Geoblog.pl    oneworld    Podróże    Vietnam via Bangkok    Oh Jimmi Jimmi
Zwiń mapę
2011
12
lis

Oh Jimmi Jimmi

 
Wietnam
Wietnam, Ðà Nẵng
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12435 km
 
To co pozwalało nam przeżyć noce w pociągu w od wieku nie zmienianej pościeli była obecność Jimmiego, powszechnie znany jako Johny Walker :) Trzeba się było z nim mocno uścisnąć by jakoś zasnąć :) Po drodze zmieniliśmy klasę pociągu z sypialnego na dzienny i o dziwo tu było fajniej :) Dużo lepszy katering- uśmiechnięty pan serwował przepyszne placuszki a by ułatwiać konsumpcje ciął je nożyczkami :) Fotel ze swej starości samoczynnie zmieniał pozycję z wertykalnej na horyzontalną a w związku z długością moich nóg pasażerowie siedzący na przeciwko sami zaproponowali bym bez skrupułów położył nogi na 36 calowym telewizorze starego typu który majestatycznie stał miedzy nami :) Dzięki!!! :)
Z dworca zabrał nas taksówkarz który zawiózł nas do zaproponowanego hoteliku.... i tu niespodzianka- nazwa hotelu Jimmi :) Czyli nie zginiemy. Hotelik był blisko plaży, za rzeką gdzie do morza był rzut beretem- baaardzo fajny! Te kilka dni spędzonych w Da Nang były na prawdę miodem na duszę. Przepiękna plaża, wręcz gorące morze, wysokie fale. Było wspaniale! Miejsce warte odwiedzenia!
A jak żyć bez plecaka- no właśnie- z biura napisali maila, że plecak się znalazł :) Ten który okazał się nie nasz zostawiliśmy w biurze bo po co nam nie nasz plecak. Jednak wina jest nasza- wychodząc z autobusu wracając znad zatoki zabraliśmy plecak który przypominał nasz:) Udało się go ekspresowym tempem sprowadzić do Da Nang! :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 19 wpisów19 0 komentarzy0 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
01.01.2014 - 04.01.2014
 
 
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
03.11.2011 - 19.11.2011