Geoblog.pl    oneworld    Podróże    Vietnam via Bangkok    Aż trudno uwierzyć że się udało
Zwiń mapę
2011
05
lis

Aż trudno uwierzyć że się udało

 
Wietnam
Wietnam, Hà Nội
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11038 km
 
Po długiej i męczącej podróży koła samolotu dotknęły płyty lotniska- zatem welcome Wietnam. Radość brała górę nad zmęczeniem i nutka niepewności co nas tu tak na prawdę czeka. Bezpłciowe spojrzenie strażnika granicznego i pieczątki w paszporcie przywitały nas na dobre w Wietnamie. Teraz tylko bagaż i w miasto :) Czasu było nie wiele bo już wieczorem mieliśmy pociąg w góry. Przejażdżka taksówką z lotniska dało nam namiastkę where we are. Trudna do zliczenia liczba motorów, relatywnie mała liczba aut, tubylcy w charakterystycznych kapeluszach no i nie do ogarnięcia liczba ludzi. Ze względu na wzrost dużo łatwiej było mi obserwować sytuację :) Udało się znaleźć przepyszną knajpę-Gekong- i pierwsze podejście do do lokalnych specjałów. Smak tuńczyka w sosie z trawy cytrynowej po dziś dzień czuję w ustach-to było genialne- świeże, kolorowe, pachnące i nieadekwatnie tanie w porównaniu z jakością. Pychaaa. I tak oto ta knajpa stała się naszą bazą, zatem pojawi się jeszcze w kolejnych powrotach do HA Noi. A i oczywiście Tiger beer- kto będąc w Wietnamie nie próbował tego piwa- niech żałuje, baaaardzo żałuje :)No nic- czas się zbierać na pociąg :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 19 wpisów19 0 komentarzy0 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
01.01.2014 - 04.01.2014
 
 
01.01.1970 - 01.01.1970
 
 
03.11.2011 - 19.11.2011